Kliknij tutaj --> 🥳 zdradziłem żonę z kolegą
Gdy zdradziłem jej swój sekret, okazało się, że jej tylko jedno w głowie” 19.07.2023 By admin „Pod pewnym względem jestem wyjątkowy, ale wcale nie jestem z tego dumny.
ZDRADZIŁEM JĄ Z INNĄ KOBIETĄ! 😮 oh Jerk | Oglądaj i graj ze mną na żywo na TWITCH http://bit.ly/3aisVIa lub na YT https://bit.ly/3tB2cAR lub na TROVO
Listen to Zdradziłem from Bracia Lewkowscy's Kochaj albo rzuc for free, and see the artwork, lyrics and similar artists.
Tłumaczenia w kontekście hasła "Zdradziłem się" z polskiego na angielski od Reverso Context: Zdradziłem się i zawiodłem. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
A z okrętów wojennych Symm łuczni cy strzelają, jak ktoś im w drogę wejdzie, nie ma litości. I patrzę, a wojska Linnoy już do portu wkraczają. Zwarci, w ordynku, żaden nawet raz kroku nie zmyli. Piękny to był widok, choć straszny w swej grozie. A z karczmy, co jej jeszcze nikt dotąd nie ruszył, Chorzy Ludzie wychynęli.
Site De Rencontre Pof. Witajcie, szukałem podobnego przypadku zdrady na tym forum ale nie mogłem znaleĽć więc postanowiłem opisać swoj± historię po to by kto¶ obiektywnie ocenił moj± beznadziejn± sytuację. Sama zdrada nie ma już znaczenia a raczej jej następstwa... Kto¶ może mnie ocenić za nie zdrowego na umy¶le, b±dĽ za ostatniego bydlaka natomiast na co dzień życie każe mnie srogo więc nie obawiam się krytyki. Zdradziłem żonę kiedy oczekiwali¶my na przyj¶cie na ¶wiat naszego dziecka. Do zdrady nie doszło w wyniku jednorazowego przypadku tylko przez pewien okres trwał romans którego wynikiem była docelowa zdrada co powielali¶my z wiele razy. Dodam że kochanka ma męża i dziecko z nim. Bardzo się do siebie zbliżyli¶my , to już nie były tylko spotkanie w wiadomym celu, to wspólne plany i pragnienia. Owocem tych spotkań nie trudno się domy¶leć jest dziecko. Problem jest taki że w pewnym momencie ciężko było mi się zdecydować któr± z tych kobiet kocham naprawdę tak by móc budować wspólne życie. Jednak jeszcze s± dzieci, moje dziecko z żon± oraz dziecko z kochana. O sytuacji dowiaduję się m±ż mojej kochanki, zapadaj± decyzję że każdy idzie w soj± stronę. Moja żona nic nie wie. Jednak mimo decyzji spotykam się z ni± i z dzieckiem, próbuj±c tym samym utrzymać jakie¶ relacje przyjacielskie. W tym samym czasie staram się poprawić relację z żon± która jak to żona wymaga od męża typowych w małżeństwie czynno¶ci, no i wiadomo wynikiem tego jest dziecko. Informuję moj± kochankę że żona jest w ci±ży - zrywa ze mn± kontakt. Ja w tym czasie u¶wiadamiam sobie że brakuje mi jej bardzo, brakuje kontaktu też z dzieckiem ale bez skuteczne moje starania - nie chce mnie znać. Przez ten krótki okres próbuj± z mężem budować na nowo swoje życie czego wynikiem jest ci±ża! Nie wiedz±c jeszcze o tym, męcz±c się ze swoimi wyrzutami sumienia pokręconego życia wyznaje żonie do¶ć okrutn± prawdę, informuję j± że był romans, było zaangażowanie uczuć, jest dziecko. Wybacza mi, ustalamy że postaramy się jako¶ to wszystko ułożyć. Po jakim¶ czasie nawi±zuje ze mn± kontakt, chce by¶my byli przyjaciółmi, potrzebuje wsparcia w trudnych chwilach gdyż jak twierdzi też brakuje jej mnie...ustalamy że będziemy się czasem spotykać, rozmawiać by utrzymać przyjacielskie relacje. Rodzi się moje dziecko to drugie z żon±, moje relacje z żon± s± dobre. D±żymy do wspólnych celów. Jednak sercem jestem gdzie indziej, wspólne cele dla mnie z żon± s± tylko z uwagi na nasze dzieci. W głębi serca chciałbym być gdzie¶ indziej ale nie ze strat± dla dzieci i wynagrodzić swoj± nieobecn± dziecku które mam z kobiet± któr± kocham, dziecko nie jest mi obojętne. Sprawa się komplikuję, wychowawca zwany oficjalnie ojcem mojego dziecka nie zachowuję się jak na ojca przystało, odtr±ca dziecko. Bardzo chciałbym się tym zaj±ć ale moja kochana mi broni. Proponuję rozwi±zanie je¶li już moja żona iw i jej m±ż wie o wszystkim by ujawnić t± sytuację, zmierzyć się z trudn± rzeczywisto¶ci± i opini± innych, proponuję bym był oficjalnym ojcem dla dziecka z poza moje małżeństwa zaopiekuję się tym dzieckiem bo nie jest mi obojętne my¶lę o nim tak samo jak o niej, ale zostanę z żon± i moimi dziećmi które s± dla mnie równie ważne. Moja żona nie zasłużyła na takiego zbója, jak ja, jest dobroduszn± uczciw± kobiet± i bardzo mnie kocha, wiem że bardzo j± skrzywdziłem. Swoje uczucia schowam w kieszeń, stawiam dobro dzieci na 1 miejscu. Je¶li moja ukochana ułoży sobie życie nie będę w to ingerował, też j± skrzywdziłem kiedy okazało się że jest w ci±ży planowali¶my wspóln± przyszło¶ć ale wycofałem się tych planów, stchurzyłem. Moja propozycja nie znalazła akceptacji ze strony kochanki, moja żona której nie jest obojętna obca krzywda stwierdziła że moje dziecko nie jest winne temu wszystkiemu i powinno znać ojca który prawdziwie będzie kochał i troszczył się, żona zaskoczyła mnie swoj± postaw±, jest bardzo silna i liczy się z konsekwencjami. nie wiem co dalej będzie, życie pisze scenariusze na które nie mam wpływu. Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny. Brak ocen. Logowanie Nie jeste¶ jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. Zapomniane hasło?Wy¶lemy nowe, kliknij TUTAJ. Copyright © 2007-2021 39322 Unikalnych wizyt Powered by PHP-Fusion© 2003-2017 Portal zgadza się na powielanie tre¶ci w innych serwisach, pod warunkiem umieszczenia pod każdym skopiowanym tekstem następuj±cej informacji wraz z linkiem : Tekst pochodzi z portalu
Witam. Od dłuższego czasu głębi mnie pewien problem. Moja żona ma siostrę. Utrzymuje z nią bardzo dobre kontakty. Były jej imieniny i była cała rodzina. Jej córka - siostrzenica mojej żony i jej mąż, a także jej malutka córeczka. Na tej imprezie wydarzyło się coś niespodziewanego. Bo, ta siostrzenica mojej żony poszła pomagać w kuchni. I była sama. Pomogłem jej wziąć i już nie pamiętam co z wysoka, z szafki i doszło między nami do pocałunku. Może to nie było jakoś specjalnie i namiętnie, tylko tak szturnąłem ją przypadkowo, ale chciałem ją przeprosić. Jej mąż często wyjeżdża na giełdy na cały weekend i wtedy poszedłem do niej. Zadzwoniłem wcześniej, że chcę się z nią spotkać, a żona nic nie wiedziała. Była w pracy, był piątek. Ja wziąłem wtedy urlop z pracy, bo to było dla mnie bardzo ważne, a tak to nie miałbym kiedy z nią tak prywatnie porozmawiać. Żona normalnie nie pracuje w weekend i chciałem to załatwić już w piątek. Przy kawie powiedziałem jej wszystko, a ona po prostu powiedziała, że to nie była moja wina i, że to ona się do mnie przybliżyła. Byłem bardzo zaskoczony. Gdy już wychodziłem, nie wiem dlaczego, ale wróciłem. Chciałem jej powiedzieć, że jej zachowanie było dziwne, ale zamiast tego zaczęliśmy się całować. Wylądowaliśmy w łóżku i kochaliśmy się razem całą noc. Wcześniej wysłałem jeszcze żonie sms-a, że zostanę w pracy do soboty i było dobrze. Na drugi dzień. Miałem wracać do domu. Płacz dziecka siostrzenicy mojej żony spowodował, że wstaliśmy o 4 rano. Ona postanowiła jednak, że najpierw zrobi mi śniadanie, ale po tym nie mogliśmy się sobie oprzeć i znowu uprawialiśmy sex. Tym razem po cichu. Dziecko zasnęło i jeszcze spało po tym wszystkim, ale to już nie było długo. Obiecaliśmy sobie, że to jest koniec, ale od tej pory często się spotykamy. Od dwóch miesięcy ciągnie się nas romans i trzy weekendy, wliczając ten pierwszy były takie bardzo namiętne. Zdarzyły się dni, gdy spotykaliśmy się na szybko w hotelu podczas przerw w pracy, albo po pracy i to nie tylko do seksu, ale do porozmawiania, a ostatnio jesteśmy razem codziennie. Wziąłem urlop i nikt o tym nic nie wie, z wyjątkiem jej, która wolne ma od dłuższego czasu. "Śpimy" razem przez cały dzień, ale ja już wiem, że tak dłużej być nie może. Bardzo kocham żonę, swoje dziecko. Z drugiej seks z jej siostrzenicą sprawia mi ogromną przyjemność. Znaczy i spotkania, nie tylko seks. Ona jest aniołem. Robi cudne obiady i śniadania. A w łóżku jest Bogiem, ale wiem, że kocham tylko żonę. W skrócie: Zdradziłem żonę z jej siostrzenicą. Mam z nią romans od dwóch tygodni. Sex z nią jest niebiański, ale strasznie kocham żonę. Jak mam się uwolnić od jej siostrzenicy, albo jak mam żyć tak jak teraz. Ogólnie proszę o porady.
Witam wszystkich, niestety ja też zostałem zdradzony. Jeste¶my małżeństwem od 3 lat mamy male dziecko. Nigdy niczego nie podejrzewałem, wszystko wydawało sie w porz±dku ( jak pewnie zwykle bywa w takich sytuacjach ). w skrócie - żona popełniła mały bł±d, który zasugerował mi żeby zainstalować program do szpiegowania na komputerze przez co dowiedziałem sie o sekretnej skrzynce pocztowej. Jej zawarto¶ć była szokuj±ca ! - około 300 maili pisanych przez dwa lata ( tre¶ci przeważnie erotyczne ), kole¶ z którym pisała jest jej kolega z pracy, który też ma zonę i dziecko. Po całej akcji "wiem że mnie zdradziła¶",".... my tylko się całowali¶my"...) - na pocz±tku była jaka¶ skrucha (minimalna), minęło dwa tygodnie i po prostu zachowuje sie jak by nigdy nic sie nie stało. Gdy do tego wracam mówi "nie męcz mnie już tym" Oczywi¶cie, twierdzi że mnie kocha itd. itp. , ale jej zachowanie mówi całkowicie co innego. aaa no i jeszcze stwierdziła " ... chyba nie my¶lisz że padnę przed tob± na kolana, ja taka nie jestem ... " - co robić ? - rozwie¶ć się z ni± ? ( sam już nie wiem co czuje ) - w ramach rewanżu poinformować żonę kochasia ? Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny. Brak ocen. Logowanie Nie jeste¶ jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. Zapomniane hasło?Wy¶lemy nowe, kliknij TUTAJ.
Zdradziłem żonę - czy mam się przyznać? Rozpoczęte przez ~Krzysiek, 11 gru 2011 ~pawel Napisane 11 kwietnia 2018 - 14:50 a skad wiesz czy zonka ciebie nie zdradzila ?? Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Miśka21 ~Miśka21 Napisane 27 czerwca 2018 - 19:40 Sam wiesz najlepiej co zrobić, dobrze że masz chociaż poczucie winy. Pewnych obietnic się nie łamie. Polecam wizytę u dobrego psychologa, może on pomoże CI uporać sobie z problemem. Polecam stronę może tu kogoś znajdziesz Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~konradex ~konradex Napisane 14 września 2018 - 12:22 Ja swoją żonę prawie straciłem przez totalną głupotę i jest mi teraz wstyd. Naszczęście pomocni okazali sie którzy pomogli mi odzyskać kobietę. Teraz wiem, że więcej nie popełnię takiego głupstwa ;) Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Ciekawość ~Ciekawość Napisane 31 maja 2019 - 21:43 Znam osobę, która zdradziła tylko raz z ciekawości i 20 lat żyje w szczęśliwym związku. Pytałem i odpowiedziała osoba, że raz i nigdy więcej bo kocha nade wszystko. Więc jeżeli faktycznie raz to nie mówić. Jak się zdarzy drugi raz to też nie mówić ale zakończyć związek. Po co zostawiać bliznę drugiej osobie. Ta blizna będzie do końca życia i w nowym związku danej osoby będzie się odzywać. Osobiście bym nie mówił ale mnie by sumienie zjadło i do końca życia bym sobie nie wybaczył. Jedno pewne osobiście bym zakończył związek. A mówić uważam, że nie ma sensu ponieważ nic to nie wniesie drugiej osobie do życia jak ból. Ze względu iż znam przypadek, że raz było i się udało rozeszło się po kościach to nie warto mówić. Sumienie indywidualna sprawa, ja bym tego nie udźwignął. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Ja ~Ja Napisane 07 czerwca 2019 - 12:43 ~Marta napisał:Boże, tylko facet może napisać "tylko przespałeś się z inną". Jakby to była kawa albo spacer z koleżanką. Drodzy panowie, to nie jest TYLKO, to jest ZDRADA! Czy naprawdę faceci tak lekko traktują te sprawy? Czy naprawdę faceci tak lekko traktują te sprawy? Nie traktują lekko ale kobiety nie są w tym nic lepsze i proszę mi wierzyć że wiem o czym mówię!!! Zdrada była, jest i zawsze będzie zdradą i niczego to nie zmieni!!! Tylko dotyczy to również kobiet w jednakowym stopniu gdyż zdradził żonę z Facetem czy KOBIETĄ? bo jak pisze kobietą i to pewnie z taką która dokładnie wie że on jest chajtnięty. Więc jak oceniać to tylko i wyłącznie oboje!!! Pewnych historii się unika po prostu dla zasady Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Larysa ~Larysa Napisane 09 czerwca 2019 - 22:53 Zdradzają mężczyźni jak i kobiety. Jestem sporo lat po rozwodzie,zdradzalam męża notorycznie.... poznawał prawdę i wybaczał. Rozwiodłam się w końcu,bo wiedziałam, że nie jestem zdolna do relacji z jednym facetem. Dziś nie mam z tym prostytutką,przyjemne z pożytecznym. Mężczyźni zdradzają z różnych powodów o tym wiem ja mają wyrzuty sumienia po spotkaniu inni nie Samo życie. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Gosc ~Gosc Napisane 14 lipca 2019 - 16:10 Os ~P. napisał:Nie żadnym twardzielem, tylko pragmatykiem bądź. To wystarczy. ;-) Chyba skończonym chujem... Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Kłamstwo ~Kłamstwo Napisane 19 lipca 2019 - 23:24 Czytam ten wątek, mimo że jest stary, ale zawsze na czasie i może ktoś kiedyś to przeczyta. Większość z was tutaj to moralne zera. Piszecie, żeby się nie przyznawać, że to tylko seks i nic się nie stało. Mój kolega tez tak mówił, a teraz jest ojcem już dwójki dzieci z takich wyskoków które były ,, tylko ,, małymi zdradami. Dzieci wychowują się bez ojca, alimenty musi płacić, ale co te dzieci mają za życie bez ojca? Z seksu są dzieci. Seks to nie tylko doznania i przyjemności, tak jak większość panów tu pisze. To tez ewentualna ciąża, ale wy jesteście pewnie do tego stopnia zdemoralizowani ze dla was propozycja aborcji to chleb powszedni. Seks z inną kobietą to tez możliwość choroby wenerycznej i zarażenia żony. O tym tez żaden z was nie wspomniał, bo po co? Pokazujecie tylko panowie że macie fiuta zamiast mózgu i że tak naprawdę jesteście strasznie tępi. Popęd popędem ale jest coś takiego jak odpowiedzialność i są sprawy ważne i ważniejsze no i te najważniejsze oraz reguły których się nie łamie. To nie jest tylko zazdrość o chwile przyjemności, ale tez o wstyd, o to że jakaś kobieta miała jego, że żona czuje się gorsza. Jak żona ma później się czuć, wiedząc ze wszyscy z pracy męża wiedzą? Sytuacja zmienia się diametralnie kiedy to was się zdradzi. Wtedy jest wielkie larum, nie ma już uzasadnień, że to była tylko jej chwila przyjemności. Większość z was związek natychmiast zakończy. A jak by się taki pan czuł, mijając się w pracy z kolegą który ,, tylko ,, pukał jego żonę ? Czy w pracy by takiego nie wyśmiewali, nie nazywali rogaczem? Dlaczego siebie nie postawicie w takiej sytuacji i dlaczego to kobietę można zdradzać i poniżać ? Sami byście nie wytrzymali takiego poniżenia, gdyby to wasza żona w delegacji dała koledze z pracy. Kim byście byli w oczach ludzi i w oczach tego faceta, który miał i robił co chciał z waszą żoną? Zacznijcie myśleć nie egoizmem i fiutem a myślcie głową. Odwróćcie sobie sytuacje i ciekawe czy odpowiedz będzie taka sama Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie » odpowiedz » do góry
Witam. Moja historia jest bardzo podobna do tych opisywanych na tym portalu. Jeste¶my z żon± 9 lat po ¶lubie. Mamy dwoje wspaniałych dzieci, starszego syna i młodsz± córkę. Oboje pracujemy. Jak pewnie w każdym małżeństwie dochodziło między nami do kłótni. Mam dosyć ciężki charakter bo jestem zamknięty w sobie. Nie rozmawiałem z żon± o swoich i jej problemach. Nie znałem potrzeb mojej żony. My¶lałem że słowo kocham i częsty seks wystarczy. Trzy tygodnie temu w przypadkowy sposób odkryłem w jej telefonie korespondencję z koleg± z pracy. Mieli¶my wtedy dług± i ciężk± rozmowę. Ona od pocz±tku ukrywała najgorsze. Twierdziła że to tylko przyjaĽń, że potrzebowała osoby która j± wysłucha, pocieszy, dowarto¶ciuje. Były to tylko rozmowy. Przyrzekała że nic więcej nie było, nawet jej nie dotkn±ł. Z biegiem czasu jednak przyznała że to było uczucie, że umówili się na kawę aż w końcu wyjawiła to, że uprawiali dwukrotnie seks w samochodzie. Całe te wydarzenia miały miejsce dwa lata temu. Był to dla mnie ogromny szok ponieważ przez dwa lata mnie oszukiwała mówi±c, że kocha tylko mnie. Przez te trzy tygodnie od wyjawienia mi prawdy zmieniłem się całkowicie. Po¶więcam jej cały mój wolny czas, mówię to czego oczekuje każda kobieta od swojego męża, daje jej dużo miło¶ci i rozkoszy ale ... Nie wiem dlaczego to robię, chyba aby j± zaspokoić, żeby nie miała potrzeby szukać tych doznań u innych mężczyzn. Nie wiem czy sam się oszukuję, czy potrafię jej wybaczyć, zapomnieć. Ból jest nie do zniesienia. Obecnie jestem zrezygnowany, gdy patrzę na ni± to widzę przed oczami sceny z auta, przeraża mnie bo nie wiem co my¶li, jakie ma potrzeby ... po tylu latach wspólnego życia jest mi obca. Oczywi¶cie chcemy być razem ze względu na nasze dzieci lecz każdy kolejny dzień przynosi mi miliony pytań: dlaczego, dlaczego ..... Proszę o pomoc Nox dnia czerwca 26 2015 12:18:17 Czy jak twój starszy syn narozrabia to ty w nagrodę po¶więcasz mu więcej czasu,spełniasz jego zachcianki,nagradzasz,zabierasz do kina?????? ...,,Przez te trzy tygodnie od wyjawienia mi prawdy zmieniłem się całkowicie. Po¶więcam jej cały mój wolny czas, mówię to czego oczekuje każda kobieta od swojego męża, daje jej dużo miło¶ci i rozkoszy..." domator dnia czerwca 26 2015 12:48:33 Nie znałem potrzeb mojej żony A teraz znasz je? Potrafisz je wymienić? Jakie to s± potrzeby poza mówieniem, że j± kochasz i częstym seksem (bo to przecież robiłe¶)? mówię to czego oczekuje każda kobieta od swojego męża Czego oczekuje każda kobieta od swojego męża? Co mówisz jej teraz oprócz tego, że j± kochasz bo to mówiłe¶ już wcze¶niej? przeraża mnie bo nie wiem co my¶li, jakie ma potrzeby A pytałe¶ j± co my¶li? Jakie ma potrzeby? Przecież mówisz jej to czego każda kobieta oczekuje a nie znasz jej potrzeb? Może ona nie jest "każda kobieta" i nie ma takich potrzeb jak ma każda? ... Piszę to wszystko nie po to aby ci dokuczyć w tym trudnym czasie, ale żeby zachęcić Cię do rozmowy z żon±. Pytaj j± co czuje i czego pragnie, bo rozumiem że chciałby¶ to wiedzieć. Pytaj j± dlaczego Cię zdradziła. Je¶li nie będzie chciała rozmawiać to znaczy, że tamto nie wygasło. Albo, że w Waszym zwi±zku brakuje czego¶ czego Ty nie możesz jej dać bo jeste¶ takim a nie innym człowiekiem. Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. I na koniec: Nie wiem dlaczego to robię, chyba aby j± zaspokoić, żeby nie miała potrzeby szukać tych doznań u innych mężczyzn nie znam Twojej żony, ale to nie jest tak jak my¶lisz. Je¶li żona Cię nie będzie chciała, nie będzie Cię pragn±c to możesz robić cokolwiek Ci przyjdzie do głowy a ona i tak może szukać doznań u innych mężczyzn, bo to s± inni mężczyĽni. I je¶li wła¶nie ma (miała) potrzeby szukań doznań u innych to Ty jej tych potrzeb nie zaspokoisz. Mam nadzieję, że to była jej chwilowa słabo¶ć, potrzeba któr± zaspokoiła i teraz możecie i¶ć dalej przez życie razem. Ale rozmawiajcie ze sob±!!!! Je¶li chcesz z ni± być musisz wybaczyć a potem zapomnieć (żeby nie wypominać potem przy obiedzie lub przywoływać sobie sceny z auta). Powodzenia. Tirex81 dnia czerwca 26 2015 13:59:22 A czy korespondencja ktora znalazles, byla dwuletnia?.Czy twoja zona nadal pracuje z tamtym meszczyzna i utrzymuje(wala) z nim kontakt?,Bo jesli tak to masz kolego problem. Jacek35 dnia czerwca 26 2015 15:39:45 Korespondencja nie była dwuletnia bo na bież±co kasowała tylko do końca maja namawiał j± na kolejne spotkania a ona odmawiała. Teraz szuka nowej pracy. piotr12 dnia czerwca 26 2015 15:58:57 Zawsze zastanawiam się nad postępowaniem takim jak Twoje(żona zdradza a Ty j± swoim zachowaniem wynagradzasz). Jak Twoje dziecko pobije kolegę to za karę zabierasz go na lody?(na następne pobicie nie będziesz musiał długo czekać). Skacz przy żonie dalej, w dalszym ci±gu spełniaj jej zachcianki a na kolejn± zdradę sam zapracujesz. makasiala dnia czerwca 26 2015 16:54:35 Jacek- Po lekturze twojej historii jestem przekonany że się wam uda. Wydarzenia miały miejsce dwa lata temu. Żona wzbrania się przed dalszym kontaktem wg, danych. Szuka innej pracy dla całkowitego odcięcia się. Dla mnie s± to same plusy w tym nieszczę¶ciu. Zdrada jest faktem, stało się. Po prostu brakowało jej czego¶, miała gorszy czas, wy mieli¶cie. On wykorzystał jej słabo¶ć i klops. Tak po prostu czasami bywa. To nie jest koniec ¶wiata. To was nie zabiło, z czasem was wzmocni, jak dobrze wykorzystacie szansę. Co do pytań i w±tpliwo¶ci. Ja przez bardzo długi czas zadawałem sobie pytanie- dlaczego? Nigdy nie znajdziesz na nie odpowiedzi. Z czasem jedynie przestaniesz je zadawać. Dlaczego? Odpowiesz- po prostu mi się to przytrafiło. Minie trochę czasu zanim oswoisz się z tym. Zanim znowu będziecie jednym. Osobi¶cie jestem za twoimi działaniami. Powiem tak: je¶li w domu dostaje dobry obiad, to nie będzie wp...alać fast foodów na mie¶cie. Taka jest prawda. Kara? My¶lę że w głowie wystarczaj±co sama się ukarała. Oczywi¶cie nie powiniene¶ jej dać odczuć że to spłynęło po tobie i to nic. Ale prawda jest taka że w 3/4 przypadków na zdradę pracuj± obie strony. Yorik dnia czerwca 26 2015 18:16:11 Jacek, masz mętlik w głowie, ale weĽ oddech i napisz jak krowie na rowie, na jakiej podstawie s±dzisz, że doszło do czego¶ 2 lata temu ? Do którego maja j± namawiał ? dla Ciebie to oczywiste, ale nie dla czytaj±cych. Przez 2 lata j± namawiał, a ona nic, to czemu teraz zmienia pracę ? Taki kaprys ? Nox dnia czerwca 26 2015 18:17:27 dwa lata temu cię zdradziła a on od tego czasu namawia j± na kontynuację??/proponuję sprawdzić bilingi z ostatnich miesięcy/...,, Po lekturze twojej historii jestem przekonany że się wam uda....'a ja my¶lę że nagradzaj±c i postępuj±c nieszczerze,niekoniecznie....,, to robię, chyba aby j± zaspokoić, żeby nie miała potrzeby szukać tych doznań u innych...."- ..,,po tylu latach wspólnego życia jest mi obca..."Oczywi¶cie chcemy być razem ze względu na nasze dzieci.." Deleted_User dnia czerwca 26 2015 19:02:16 Jeste¶ tak cichy ,małomówny i spokojny ( wprost uniżony sługa ?) , że winę za jej zdradę bierzesz na siebie ? Zdrada ma swoje powody , przyczyny - jak najbardziej . Ale czemu te przyczyny pomyliłe¶ z odpowiedzialno¶ci± ? Jej zdrada równa się jej odpowiedzialno¶ci za zdradę . Ona podjęła tak± decyzję i to ona powinna postarać się zapłacić rachunek. Problemy małżeńskie i zdrada to s± dwie różne po swojej stronie niedoci±gnięcia to możesz nad nimi popracować , wyci±gniecie obydwoje korzy¶ci. Dobrze by było pogadać o waszych oczekiwaniach , jak sami się odbieracie , co komu przeszkadza i za czym tęsknicie. Każdy z was jest innym człowiekiem więc ciężko pracować nad czym co widzisz do¶ć ogólnikowo. Twoja żona to nie " każda kobieta".Chciałby¶ być traktowany jak każdy inny mężczyzna? Osobn± spraw± jest s± Twoje w±tpliwo¶ci . Tym bardziej naturalne , im mniejsze jest zaufanie ( masz je nadal ? takie samo jak parę lat temu ? ) , im więcej się zastanawiasz kim byłe¶ i kim jeste¶ dla niej na tę chwilę , jak bardzo czujesz się jej potrzebny . Ważne jest też czy oprócz starania się dla niej robisz cokolwiek dla siebie. Jeste¶ co¶ warty w tym układzie? elixa dnia czerwca 26 2015 19:20:42 Jacku piszesz: Mam dosyć ciężki charakter bo jestem zamknięty w sobie. Nie rozmawiałem z żon± o swoich i jej problemach. Nie znałem potrzeb mojej żony. My¶lałem że słowo kocham i częsty seks wystarczy. Zdrada żony była jej wyborem i tylko ona jest za ten wybór odpowiedzialna, poza tym, za kryzys w małżeństwie który być może przyczynił się do jej wyboru jeste¶cie odpowiedzialni oboje, choć w różnych konfiguracjach. Każde z was ma jednak wci±ż swoje 50% do zagospodarowania. Pytanie: skoro żonie było Ľle czy wcze¶niej zgłaszała potrzebę zmian, czy były z jej strony jakie¶ sygnały niezadowolenia? Na ile teraz jest szczera wg Ciebie, jak to oceniasz? Na ile Ty widzisz swoje zaniedbania? To wymaga dużej uczciwo¶ci. Nie ma sensu popadać w czarn± rozpacz bo być może ten romans jest już zakończony, jednak należałoby dla pewno¶ci w delikatny sposób to sprawdzić i jednocze¶nie nie tracić wiary, że wasze małżeństwo jest wci±ż do uratowania, choć trzeba mieć ¶wiadomo¶ć jak wielka praca do wykonania wci±ż pozostaje dla Was obojga do wykonania. Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny. Brak ocen. Logowanie Nie jeste¶ jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. Zapomniane hasło?Wy¶lemy nowe, kliknij TUTAJ.
zdradziłem żonę z kolegą