Kliknij tutaj --> 🦣 kurkuma i olej kokosowy na wybielenie zebow opinie
Według wielu opinii, produkty Coco Glam powoli, aczkolwiek sukcesywnie pomagają nam sprawić, że nasze zęby przybierają bielszy, bardziej zdrowy kolor. Efekty przed i po użyciu produktów Coco Glam, można również zobaczyć na zdjęciach, które wielu internautów wrzuca do sieci, jako porównanie po pewnym czasie kuracji. Poprzedni
Olej kokosowy Produkt ten wykorzystywany jest od dawna nie tylko w kuchni (jako zdrowsza alternatywa dla zwykłego oleju rzepakowego), ale także w kosmetyce. Na jego bazie przygotowuje się maseczki, kremy, produkty nawilżające, balsamy do ust. Może też być użyty do wybielania zębów. Jak? Sposoby są dwa.
kurkuma; olej. rzepakowy, słonecznikowy lub lniany; olej kokosowy; aktywny węgiel; soda oczyszczona ; ocet jabłkowy. Jak rozjaśnić zęby kurkumą? Rozjaśnianie zębów w domu to nic trudnego, mogą ci w tym pomóc produkty, które masz w kuchni.
Kurkuma jest rośliną, która pobudza wydzielanie enzymów trzustkowych, gastryny oraz sekretyny. Co więcej, wykazuje ona delikatne działanie rozkurczające (przez co jest pomocna podczas PMS) oraz przeciwbakteryjne, m.in. na szczep bakterii Helicobacter pylori, które mają duży wpływ na rozwój wrzodów żołądka.
Wiele badań (w tym: Herbal Medicine, Iris F. F. Benzie and Sissi Wachtel-Galor, ISBN-13: 978-1-4398-0713-2) potwierdza antybakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwzapalne, przeciwnowotworowe, przeciwutleniające, antyseptyczne i regulujące trawienie działanie kurkumy. Przedstawię Ci 13 powodów, dla których warto używać olejku z kurkumy: 1
Site De Rencontre Pof. Potrzebowałem dobrego kremu liftingującego, który nie pozostawiałby na skórze widocznej, tłustej warstwy. Jak się okazało, dostanie takiego specyfiku wcale nie jest takie proste. Na szczęście moje wymagania spełnił krem Mialenia. Szybko się wchłania, jest wydajny, ma fajną konsystencję, a po miesiącu stosowania skóra jest znacznie bardziej spore skłonności do alergii i dużo kosmetyków mnie uczula. W Internecie trafiłam na bardzo pochlebne opinie o Farmacia Verde i jej produktach, właśnie od osób ze skórą wrażliwą i alergiczną. Cieszę się, że zaryzykowałam, bo w końcu mam krem, po którym nie grożą mi żadne podrażnienia, krostki czy inne „niespodzianki”, a do tego mogę skutecznie walczyć ze starzeniem się skóry. Właśnie o to mi chodziło:)Co tu dużo mówić, Mialenia ma wszystko to, co powinien mieć w moim odczuciu idealny krem ujędrniający. Przede wszystkim, widać faktycznie poprawę napięcia skóry, do tego krem jest wydajny, ma miły zapach i konsystencję. Ja na pewno sięgnę po kolejne końcu znalazłam skuteczny krem przeciwzmarszczkowy. Mialenia naprawdę poprawia stan skóry, a nie tylko wypełnia zmarszczki na powierzchni skóry, jak to się dzieje w przypadku części specyfików, gdzie efekt znika po umyciu twarzy. Miła i cierpliwa obsługa sklepu, polecam i pozdrawiam 🙂Wcześniej stosowałam najróżniejsze preparaty liftingujące, ale nigdy nie byłam do końca zadowolona z efektów. Na początku nie wierzyłam, że krem Mialenia może coś zdziałać, ale teraz widzę, że moja skóra jest o wiele bardziej jędrna. Polecam!Mialenia jest bardzo skutecznym kremem w walce ze zmarszczkami. Cieszę się, że trafiłam właśnie na Mialenia. Mam wrażliwą skórę, a do tego, dużo kosmetyków mnie zapycha. Ten krem ma lekką formułę. Nie zapycha porów i nie wywołuje podrażnień. A przede wszystkim wygładza zmarszczki. Z każdym dniem, moja skóra wygląda lepiej. Polecam krem jak i sklep – szybkie i sprawne bardzo zadowolona z działania serum Mialenia. Nie jest to efekt liftingu jak po zabiegu, chirurgicznym, ale skóra jest wyraźnie ujędrniona, a do tego taka nawilżona i miła w dotyku. Polecam i z przyjemnością wystawiam pozytywną opinie o Farmacia Verde i tym kremie – ta firma robi naprawdę skuteczne a przy tym bardzo naturalne kosmetyki. Polecam!Wygładza skórę, sprawia, że jest bardziej elastyczna i jędrna, a zmarszczki znacznie mniej widoczne. Jest lekki, nie zapycha porów i nie powoduje podrażnień. Ma wszystko, czego oczekuję od kremu. Szybka wysyłka i dobry kontakt ze sklepem. Opinia? Farmacia Verde robi bardzo dobrej jakości kosmetyk. Polecam!Słyszałam same pozytywne opinie o Farmacia Verde. zaciekawiły mnie zwłaszcza naturalne składy kosmetyków tej firmy, bo mam bardzo wrażliwą skórę. Postanowiłam spróbować i nie zawiodłam się:) Krem Mialenia fantastycznie ujędrnił mi skórę, a moje drobne zmarszczki zostały wygładzone, polecam z całego serca:)Krem Mialenia sprawdził się również na mojej wrażliwej cerze:) Przede wszystkim ujędrnia i napina skórę, ale pozwala też wygładzić drobne zmarszczki np. wokół oczu czy na czole. Jestem bardzo zadowolona z efektu i wystawiam w pełni zasłużoną, pozytywną opinie. O Farmacia Verde słyszałam dużo dobrego jeszcze przed zakupem kremu. To naprawdę godny polecenia producent naturalnych kosmetyków – przeanalizowałam skład i faktycznie zero kremu!Mialenia to najlepszy krem przeciwzmarszczkowy, jaki kiedykolwiek stosowałam. Skóra po użyciu jest gładka, przyjemna w dotyku, nawilżona i przede wszystkim napięta. Co więcej, preparat ma przyjemną konsystencję, dzięki czemu szybko się wchłania. Dla mnie to ideał!Mialenia to naprawdę dobry krem do skóry suchej. Długo szukałam preparatu, który zredukuje zmarszczki, a przy tym będzie łagodny dla skóry – a Mialenia taki właśnie mnie skuteczność tego kosmetyku. Zawsze myślałam, że naturalne kosmetyki mają słabsze działanie, bo są po prostu dużo delikatniejsze, od tych nafaszerowanych chemią. Ku mojemu zdziwieniu krem Mialenia zapewnia doskonałe efekty! Moja najlepsza opinia o Farmacia Verde leci do Was!Skóra staje się jędrna i elastyczna, a zmarszczki wygładzone. Poza tym, cierpliwa obsługa i szybka wysyłka zamówienia, polecam!Długo szukałam idealnego kremu liftingującego o naturalnym składzie. Już dawno temu zrezygnowałam z chemicznych kosmetyków. Pod tym względem Mialenia to mój ideał. Od razu zachwycił mnie całkowicie naturalny, a jednocześnie bardzo bogaty skład. Właśnie takiego preparatu szukałam, taka jest moja opinia. Farmacia Verde – oby tak dalej! PozdrawiaM!Krem Mialenia bardzo mi pomógł. Mam dopiero dwadzieścia kilka lat, ale na mojej twarzy już widać oznaki starzenia, pewnie z powodu palenia papierosów. Szukałam czegoś co pozwoli zregenerować i odmłodzić moją skórę, ale wszędzie tylko te oznaczenia 30, 40, 50+. Mialenia natomiast wspomaga każdą cerę, bez względu na wiek i ma naturalny skład, więc można bez obaw używać kremu nawet przy wrażliwej skórze. Stosuje go także moja mama i również zauważyła poprawę w wyglądzie twarzy. Obie mamy jak najbardziej pozytywne opinie o Farmacia Verde i kremie Mialenia, także zachęcam do wypróbowania go na własnej skórze!
Olej kokosowy do wybielania zębów Olej kokosowy szybko zyskał ogromną popularność. Chętnie stosujemy go zarówno w kuchni, jak i w łazience. Olej kokosowy świetnie sprawdza się do przygotowywania posiłków, jak i do pielęgnacji ciała i włosów. Spośród wielu zastosowań i fantastycznych właściwości oleju kokosowego, mnie najbardziej zainteresowało wybielanie zębów. Mam lekkiego bzika na punkcie zębów i bardzo o nie dbam. Marzę o idealnie białych, ale z obawy przed zniszczeniem szkliwa nie wybielam ich ani u dentysty, ani środkami drogeryjnymi ani tym bardziej metodami domowymi. Jednak olej kokosowy wydał mi się na tyle bezpieczny, że postanowiłam sprawdzić, czy rzeczywiście wybiela zęby. W internecie piszą, że tak ;) Mycie zębów olejem kokosowym Zdecydowałam się na olej bio, ale rafinowany. Bo trzy razy tańszy, a i tak przecież go wypluwam. No i na wszelki wypadek jakby nie zadziałał, to mniejsza strata. Na początku nakładałam olej kokosowy na szczoteczkę do zębów i w ten sposób próbowałam je myć. Przerosło mnie to. Olej bardzo szybko robił się całkowicie płynny i kapał mi na brodę. Po kilku takich próbach zdecydowałam się na płukanie ust olejem kokosowym. Po prostu biorę pół łyżeczki oleju do buzi i płuczę usta przez ok. 10 minut tak samo jak robi się to z płynem do płukania ust. Później olej wypluwam i myję zęby tradycyjnie pastą i szczoteczką. do zębów. Właściwości oleju kokosowego Olej kokosowy poza wybielaniem zębów ma również działać przeciwbakteryjnie. Spotkałam się z informacją, że zapobiega próchnicy, a nawet w pewnym stopniu może ją cofać. W to akurat nie wierzę, ale próchnicy nie mam, więc problemu też. Ponadto olej kokosowy wykazuje działanie oczyszczające z toksyn. Dlatego koniecznie taki olej należy później wypluć, a nie połykać. Podobno również zmniejsza nadwrażliwość dziąseł i zapobiega ich krwawieniu. Z tym miałam drobny problem. Mój eksperyment z wybielaniem zębów olejem trwa już miesiąc. Zużyłam już słoiczek oleju, ale myślę, że aby eksperyment mógł być wiarygodny powinnam jeszcze przynajmniej przez miesiąc płukać usta olejem kokosowym. W przypadku metod naturalnych i mało inwazyjnych potrzeba nieco więcej czasu, żeby w ogóle zaobserwować jakieś efekty. Nie mówię, że na chwilę obecną efektów nie ma. Na razie w ogóle jeszcze nie porównuję, bo za wcześniej. A Wy jakie macie doświadczenia z olejem kokosowym? Zobacz też: Laminowanie włosów żelatyną Oczyszczająca maseczka do twarzy z węgla aktywnego Nietypowe zastosowanie kosmetyków
Zdrowe zakupy Dodawane powszechnie do past do zębów środki antybakteryjne mogą zawierać rakotwórcze składniki, takie jak triklosan, który znajduje się w składzie większości popularnych preparatów do higieny jamy ustnej i wielu kosmetyków. Toothpaste - Demo from Renato Ferro on Vimeo. Szczotka, pasta i... triklosan Pasty do zębów, które zawierają przeciwdziałający rozwojowi pleśni triklosan, mogą prowadzić do rozwoju nowotworu wątroby, zaburzeń hormonalnych i nieprawidłowego działania mięśni. Zdecydowana większość dostępnych na tynku preparatów do mycia zębów zawiera także fluor, którego działanie wzbudza dziś coraz więcej kontrowersji. Dlaczego? Okazuje się, że działanie fluoru może być dla nas korzystne jedynie do dwudziestego roku życia, kiedy nasza jama ustna jeszcze się rozwija. W niewielkich ilościach wzmacnia szkliwo, ale jego nadmiar może przynieść nam więcej szkód niż pożytku. Inteligencja bez fluoru Po kilkudziesięciu latach od wprowadzenia masowych akcji fluoryzowania zębów okazało się, że właściwie nie ma różnicy w ilości ubytków osób, które brały w nich udział, w stosunku do reszty populacji. Już w 1995 roku chińscy naukowcy udowodnili, że współczynnik inteligencji dzieci objętych fluoryzacją jest niższy o kilka punktów procentowych od tych, które nie brały w niej udziału. Miejsca wolne od fluoryzacji Trzeba podkreślić, że nie wszystkie kraje dodają do wody fluor. W niemieckich, holenderskich, a od niedawna także w izraelskich kranach, nie można już znaleźć tego składnika. W wielu miejscach na świecie nie dodaje się fluoru do wody. W całej Skandynawii od kilkudziesięciu lat zabrania się masowych akcji fluoryzacji wśród najmłodszych. Może dlatego od lat przodują w niemal wszystkich europejskich testach kompetencji uczniów? Wyniki chińskiej młodzieży też są imponujące. Po udowodnieniu, że osoby, które nie zostały objęte fluoryzacją są inteligentniejsze, zrezygnowano z propagowanych na zachodzie akcji. Belgia natomiast, jako pierwszy kraj na świecie zabroniła całkowicie jakichkolwiek dodatków fluoru nie tylko w pastach do zębów, ale też w powszechnie promowanych przez dentystów gumach do żucia wyrównujących prawidłowy poziom pH po posiłku. Europarlamentarzyści zadbali więc w pierwszej kolejności o to, by mieć spokojny dostęp do dobrej gatunkowo pasty do zębów i nic nie zagrażało ich zdrowiu nawet, jeśli nie są tego do końca świadomi. Do ciekawych wniosków można także dojść na podstawie obserwacji poszczególnych miast w obrębie tego samego kraju. W kanadyjskim Toronto od kilkudziesięciu lat dodawano do wody fluor, jednak w konsekwencji okazało się, że próchnica zębów jest tam statystycznie znacznie bardziej rozpowszechniona niż w Vancouver, gdzie nigdy go nie stosowano. Fluor znajduje się w składzie silnych leków psychotropowych. W nadmiarze może sprawiać, że stajemy się bardziej ulegli i podatni na manipulacje. Pasta na psychotropach Oponenci fluoryzacji podkreślają, że fluor znajduje się w składzie silnych leków psychotropowych. Jego działanie sprawia, że stajemy się bardziej ulegli i podatni na manipulacje, może też prowadzić do przedwczesnego starzenia. Od fluoru do wielkiej polityki Jeszcze przed II wojną światową Amerykańska Służba Zdrowia Publicznego oraz Amerykański Związek Dentystów wspólnie protestowało przeciwko dodawaniu fluoru do wody na terenach przemysłowych. Specjaliści wskazywali wtedy, że fluoroza, czyli nadmiar fluoru w organizmie, może prowadzić do zaburzenia rozwojowego kości, osteoporozy, a nawet przedwczesnego starzenia organizmu. Już wtedy było wiadomo, że niewielkie ilości fluoru mogą powodować do tego, że jesteśmy bardziej ulegli i podatni na manipulacje. Historycy zgodnie podkreślają, że wiedzę tę potrafili wykorzystać naziści, którzy nigdy nie kryli się z tym, że do wody podawanej w obozach koncentracyjnych dodawali fluoru, by otępić więźniów i osłabić ich możliwość oporu wobec okupantów. Dla hitlerowców fluor produkowała słynna fabryka Farben z Frankfurtu (ta sama, która dostarczała cyklon B do komór gazowych). Alianci nigdy nie bombardowali jej oddziałów, a prócz nazistów jej udziałowcami było sporo amerykańskich biznesmenów. CG Mouth from Alex Monteiro on Vimeo. Warto podkreślić, że fluor jest toksycznym odpadem przy produkcji aluminium, a jedne z pierwszych badań potwierdzających rzekome zalety masowej fluoryzacji zostało zlecone przez Amerykańskie Przedsiębiorstwo Aluminiowe (ALOCOA). Spory udział w rozpropagowywaniu fluoru na świecie mieli także bolszewicy. Wywiad USA już po wojnie dotarł do tajnych dokumentów potwierdzających wymianę informacji dotyczących sposobów panowania nad masami pomiędzy Związkiem Radzieckim a nazistami, z których wynikało, że jednym ze sposobów skomunizowania społeczeństwa było dodawanie do wody leków pod pretekstem ich dobroczynnego wpływu na zdrowie. Najprościej było wykorzystać do tego fluor, który po rozpuszczeniu jest zupełnie niewidoczny i nie ma smaku. Obecność fluoru w składzie past do zębów była stałym elementem rzeczywistości powojennej. Dziś nawet nobliści coraz śmielej mówią o tym, że jego działanie może być szkodliwe dla naszego zdrowia. Colgate Total(itaryzm) Obecność fluoru w paście do zębów była stałym elementem rzeczywistości powojennej. Ostatnie lata zupełnie zmieniły jednak status quo odnośnie zawartości tego składnika w preparatach do higieny jamy ustnej. Coraz więcej specjalistów otwarcie mówi o szkodliwości nie tylko triklosanu, ale pochodnych ropy naftowej, słodzików, dodatków zapachowych czy innych elementów, które mogą nam przynieść więcej szkód niż pożytku. Kilkunastu zdobywców Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny i chemii ostrzega, że nadmiar fluoru może mieć zły wpływ na nasze zdrowie. Czy dzięki wieloletnim akcjom fluoryzacji zębów i dodawaniu fluoru do wody zęby cywilizowanych społeczeństw są w lepszym stanie niż zanim wprowadzono takie standardy? Niekoniecznie. Mniej rozwinięte narody wcale nie mają więcej problemów z próchnicą. Nie wszystkiemu winny jest też nadmiar słodkich dodatków w diecie. Mycie zębów według dzikich plemion Buszmeni myją zęby popiołem z ogniska, a ich szkliwo poraża lśniącym blaskiem. Dlaczego tak się dzieje? Wszystkiemu winny jest węgiel aktywny, który ma zaskakująco dobroczynne działanie dla naszej jamy ustnej. Może nawet doprowadzać to tego, że uszkodzone miejsca samoczynnie się naprawiają. Najprościej przekonać się o tym kupując zwykły węgiel w tabletkach w aptece, a proszkiem z kapsułek posypać szczoteczkę do zębów. Można też użyć sody oczyszczonej i kwasku. Po kilku tego typu zabiegach nasze zęby będą wyraźnie bielsze. Olej kokosowy zapobiega próchnicy Olej kokosowy przeciwdziała uszkodzeniu szkliwa i ma właściwości bakteriobójcze. Badania irlandzkich badaczy z Athlone Institute of Technology potwierdzają, że olej kokosowy niszczy szczepy drobnoustrojów odpowiedzialnych za wytwarzanie kwasów uszkadzających szkliwo i zabija większość bakterii występujących w jamie ustnej. Zawarte w nim naturalne enzymy są niezwykle pomocne w zwalczaniu drożdży wywołujących pleśniawki, mogą też powodować zwiększenie wchłaniania wapnia i magnezu w organizmie oraz przeciwdziałać drożdżycy wywoływanej przez bakterie Candida albicans. Naukowcy są tak przekonani o jego skuteczności, że nie mają wątpliwości, iż należy go dodawać do wszystkich past do zębów dostępnych na rynku. Nie musimy specjalnie szukać preparatu zawierającego olej kokosowy na półkach sklepowych. Bardzo łatwo możemy zrobić go sami. Wystarczy tylko kilka składników. Jak to zrobić? Spróbuj samodzielnie stworzyć pastę do zębów i lepiej zrezygnuj z tych, które zawierają fluor. Przepis na naturalną pastę do zębów + 1/4 szklanki oleju kokosowego (dostępnego w każdym większym markecie spożywczym) + 1/2 szklanki sody oczyszczonej + ewentualnie kilka kropel ksylitolu w płynie oraz naturalnego olejku miętowego Wymieszaj ze sobą wszystkie składniki i nałóż na pastę do zębów. Proste? Nie wolno zapominać, że równie ważne, co samo mycie zębów, jest ich regularne szczotkowanie przez minimum 3 minuty przynajmniej 2 razy dziennie. Ulgę dziąsłom może przynieść nawet samo masowanie ich czystymi palcami. Brush Your Teeth! from Dennis Kyōsuke Ginsig on Vimeo. Tekst: Monika Piorun
Dzięki wyjątkowemu połączeniu nasyconych kwasów tłuszczowych olej kokosowy ma różnorodne zastosowania: od nawilżania skóry po wybielanie olej kokosowy to naturalny produkt o właściwościach antybakteryjnych i nawilżających idealny do pielęgnacji niektórych obszarów kokosowy sprawdza się również jako baza do pasty do zębów. Poniżej znajdziesz przepis na pastę do zębów na bazie oleju kokosowego oraz dowiesz się, jak zadbać o zdrowie jamy kokosowy – powszechne zastosowanie dla zdrowiaOlej kokosowy ma wysokie stężenie tłuszczów nasyconych, które nie zwiększają poziomu cholesterolu, a wręcz przeciwnie – organizm lepiej je zastosowania oleju kokosowego: naturalny środek do demakijażu środek nawilżający dla skóry ciała i twarzy naturalny dezodorant preparat na komary krem do golenia lek na rozstępy środek przeciw zmarszczkom środek łagodzący hemoroidy Zdrowie zębówOlej kokosowy może być stosowany jako zamiennik komercyjnej pasty do zębów. Różne badania wykazały, że olej kokosowy skutecznie zwalcza bakterie i płytkę nazębną, co czyni go skutecznym i niedrogim środkiem do pielęgnacji zastosowanie w pielęgnacji zębów zawdzięcza wysokiej zawartości kwasu laurynowego w kokosach, który działa przeciwbakteryjnie i poprawić zdrowie zębów?Regularne stosowanie oleju kokosowego do płukania lub szczotkowania zębów, przynosi następujące korzyści: niweluje nieświeży oddech, redukuje zapalenie dziąseł, a nawet je zwalcza, rozjaśnia kolor zębów, oferuje głębokie czyszczenie, zapobiegając powstawaniu ubytków i płytki nazębnej. W przeciwieństwie do komercyjnej pasty do zębów olej kokosowy nie zawiera szkodliwych związków chemicznych mających negatywny wpływ na tarczycę i powodujących odporność na antybiotyki. Ponadto, nie zawiera fluoru, dzięki czemu nie szkodzi może powodować problemy zdrowotne, ponieważ jest substancją toksyczną. Jest to szczególnie ważna uwaga dla dzieci, które podczas mycia zębów przypadkowo zjadają małe ilości do płukania ust na bazie oleju kokosowegoOpisany przez nas płyn do płukania stosuje się w taki sam sposób, jak te, które można kupić w drogeriach. Przeprowadzanie tego zabiegu zalecamy kilka razy w 2 łyżki oleju kokosowego (30 ml) Sposób użycia Najpierw przed płukaniem umyj dokładnie zęby. Następnie przez 5 minut płucz usta olejem. Upewnij się, że płyn rozprzestrzenia się w całej jamie ustnej. Pamiętaj, aby nie płukać gardła. Możesz wydłużyć płukanie do 10 minut. Kiedy skończysz, wypluj płyn. Po kilku minutach przepłucz usta wodą. Pasta do zębów na bazie oleju kokosowegoAby przygotować pastę do zębów z oleju kokosowego, zmieszaj olej z sodą oczyszczona ze względu na właściwości ścierające idealnie usuwa plamy na powierzchni zębów i przywraca ich naturalną biel. Poprzez zmieszanie sody oczyszczonej z olejem kokosowym można otrzymać naturalny środek do dbania o higienę jamy 2 łyżki oleju kokosowego (30 ml) 2 łyżki sody oczyszczonej (20 g) 1/2 łyżki olejku miętowego, eukaliptusowego, oleju cynamonowego lub dowolnego olejku eterycznego do smaku (5 ml) (opcjonalnie) Przygotowanie Najpierw przez kilka minut grzej olej kokosowy na małym ogniu, aby zmniejszyć jego gęstość i uzyskać płynną konsystencję. W ten sposób będzie można łatwiej go wymieszać z pozostałymi składnikami. Wlej olej kokosowy i sodę oczyszczoną do małej miski i mieszaj do uzyskania jednorodnej pasty. Następnie dodaj ziołowy olejek eteryczny i dalej mieszaj. Umieść pastę do zębów na szczoteczce, a następnie myj zęby jak zwykle. Pamiętaj, aby szczotkować również język i wnętrze policzków. Na koniec wypłucz wodą jamę ustną. Możesz przygotować większą ilość domowej pasty do zębów, aby wystarczyła na cały tydzień. Wystarczy, że zachowasz te same proporcje składników, a następnie umieścisz je w czystym szklanym tylko, aby nie wkładać szczoteczki do pojemnika z pastą, żeby jej nie zanieczyścić. Używaj małej łyżeczki lub łopatki, aby nanieść pastę na porady jak dbać o zęby Zminimalizuj spożycie cukrów i słodyczy, ponieważ mogą przyczynić się do rozwoju próchnicy. Unikaj papierosów. Myj zęby maksymalnie 15 minut po każdym posiłku, aby zapobiec tworzeniu się płytki nazębnej. Utrzymuj zdrową dietę bogatą w witaminy i minerały, ponieważ są bardzo ważne dla utrzymania mocnych kości i zębów. Pamiętaj, aby regularnie robić przegląd u dentysty. To może Cię zainteresować ...
Niestety w Internecie wśród wielu praktycznych i domowych sposobów można natknąć się na absurdalne i niebezpieczne dla naszego zdrowia porady. Jeśli chcesz wybielić sobie zęby, raczej skonsultuj się z dentystą. Przeczytaj, które z internetowych porad mogą poważnie zaszkodzić! I ostrzeż przed nimi dzieci! Nasz ekspert, lekarz stomatolog, wyjaśnia dlaczego nie należy stosować tych internetowych "hitów". Ze zdrowiem nie ma żartów i wszelkie internetowe porady oraz domowe sposoby, zwłaszcza podawane przez niespecjalistów i samozwańczych ekspertów, trzeba skonsultować z lekarzem. Warto ostrzec przed tym dzieci i nastolatków, bo to oni najczęściej inspirują się blogerami, youtuberami czy tzw. influencerami. Zobacz też: Chłopiec stracił 25% wzorku przez długopis z laserem Mamy dla was 7 takich domowych sposobów z sieci, które mogą nieodwracalnie zniszczyć wam zęby. Są niezwykle popularne na youtubie - mają po kilka milionów (!) wyświetleń. Większość z nas marzy o bielszych i zdrowszych zębach w dodatku za grosze… Ale warto zachować zdrowy rozsądek! 1. Kurkuma nie wybieli zębów, a może je zabarwić Zmieszanie suszonej kurkumy z wodą i stworzenie z niej papkowatej pasty, którą należy myć zęby nie spowoduje, że będziecie mieć idealnie białe zęby. Kurkuma owszem, ale jako przyprawa w potrawie ma właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne, zmniejsza ilość szkodliwych mikrobów w jamie ustnej oraz odkładanie się płytki nazębnej. Jest jednak ostra i nie powinny jej stosować osoby ze stanami zapalnymi dziąseł, błon śluzowych, nadżerkami, rankami w jamie ustnej. Regularne potraktowanie zębów pastą z kurkumy spowoduje po prostu, że będą coraz bardziej… żółte lub pomarańczowe! -Właściwości wybielające są tutaj pozorne i sprowadzają się jedynie do właściwości ściernych kurkumy. Takie same właściwości ma niemal każda pasta do zębów - podkreśla lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie. 2. Węgiel nie usunie osadu, ale zniszczy szkliwo Węgiel (carbo medicinalis) stosuje się w kosmetykach przeznaczonych do pielęgnacji cery. Na youtubie można natknąć się na filmiki, na których prezentuje się pasty zrobione domowym sposobem właśnie ze sproszkowanego aktywnego węgla oraz wody. Mają usuwać osad ze szkliwa i „pochłaniać” bakterie. Niestety węgiel drzewny, jego drobinki, silnie ścierają i nie mają właściwości antybakteryjnych. Jeśli zastosujemy tę pastę zniszczymy szkliwo, podrażnimy dziąsła i zakończenia nerwowe. Im dłużej taka papka jest stosowana, tym większe jest ryzyko zniszczeń. - Skala zjawiska jest dziś na tyle poważna, że American Academy of Dentistry stanowczo odradza stosowanie tego typu domowej metody, uznając ją za wysoce niebezpieczną dla zdrowia zębów - mówi lek. stom. Monika Stachowicz. Zobacz: Urodziło Ci się dziecko? Posadź drzewo i wyślij nam zdjęcie! 3. Ocet jabłkowy nie wybieli, ani nie ochroni przed bakteriami, a zmiękczy szkliwo Według niektórych youtuberów, ocet jabłkowy ma niemal magiczne właściwości. Zalecają zmieszanie 1 łyżki płynu z 2 łyżkami wody. Tak przygotowana mieszanka ma nie tylko wybielić uśmiech, ale także chronić zęby i dziąsła przed bakteriami. Nic bardziej mylnego, ale za to można uszkodzić szkliwo! - Ocet jabłkowy to roztwór kwasu octowego, który może nie tylko podrażnić dziąsła, ale także zmiękczyć szkliwo. Tymczasem w prawidłowej higienie jamy ustnej dąży się raczej do równowagi w jamie ustnej i przywrócenia neutralnego pH. Taką funkcję pełni ślina. Płucząc usta octem sprawiamy, że szkliwo jest mniej odporne na uszkodzenia i zachowuje się niczym mokra kreda, którą łatwo połamać - mówi stomatolog. z truskawek i sody jest do niczego Bardzo popularne w internecie zmieszanie zgniecionych truskawek z łyżką sody oczyszczonej również nie wybieli zębów. -Taka mikstura nie ma żadnych dobrych właściwości. Naturalne kwasy obecnie w owocu neutralizuje zasadowa soda, dając nam dwutlenek węgla i wodę. Dzięki czemu możemy liczyć tylko na ścierne właściwości sody, ale odradzam. Jest wiele bezpieczniejszych i skuteczniejszych preparatów oraz zabiegów na zdrowe, białe zęby - przestrzega dr Stachowicz. Sprawdź: Kosmetyki dla niemowląt i dzieci - opinie, ranking na 5. Oliwa z oliwek to kit, ale olej kokosowy nie zaszkodzi! Intensywne płukanie jamy ustnej oliwą z oliwek jako sposób na wybielenie zębów i ich ochronę przed bakteriami to kolejny internetowy „hit”. Ma podobno wzmocnić zęby, rozjaśnić i zabić bakterie… Przemywanie jamy ustnej oliwą nie jest w stanie uchronić jej przed działaniem drobnoustrojów. Oliwa z oliwek nie ma właściwości antyseptycznych, nie wzmacnia także szkliwa, nie chroni go przed kwasami i nie mineralizuje. Jedyne co robi, to mechanicznie usuwa zalegające na powierzchni zębów bakterie. Taki sam efekt osiągniemy jednak intensywnie płucząc usta zwykłą wodą lub płynem stomatologicznym – mówi dr Stachowicz. Oliwa z oliwy nie usuwa także groźnej płytki bakteryjnej, która zalega pod miękkimi tkankami dziąseł. - Można stosować tę metodę, jako uzupełnienie codziennej higieny, zwłaszcza jeśli zaopatrzymy się w olej zawierający witaminę E lub olejek kokosowy, który będziemy stosować w formie płukanki. Ten ostatni posiada udokumentowane badaniami pozytywne działanie dla zdrowia jamy ustnej. Zawiera olejek laurynowy, działający antyseptycznie i przeciwbakteryjnie hamując rozwój szczepów bakterii odpowiedzialnych za próchnicę, pomaga również odświeżyć oddech. Płukanki z oliwą lub olejem kokosowym nie mogą jednak zastępować rutynowych wizyt stomatologicznych i higieny jamy ustnej w domu przy użyciu pasty i nitki – wyjaśnia stomatolog. Olej kokosowy na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc, również przy problemach z dziąsłami - jest łatwym w użytku, bezpiecznym i ekonomicznym produktem wspierającym higienę jamy ustnej. 6. Bazylia może pomóc, ale nie wybieli zębów Domowa pasta z bazylią to także ma być magiczny środek. Suszone liści bazylii miesza się z niewielką ilością wody. Taką ziołową papką następnie myje się zęby, które mają stać się lśniąco białe. Niestety tak nie zadziała. - Suszone zioła nie mają właściwości wybielających. Paradoksalnie jednak taka praktyka może w niektórych przypadkach działać zbawiennie na zęby i dziąsła, jeśli roślinę zmieszamy z pastą do zębów. Bazylia posiada bowiem właściwości przeciwzapalne i często pojawia się jako składnik ziołowych past do zębów. Warunek jest jeden, takiej domowej metody nigdy nie należy stosować w zastępstwie tradycyjnej higieny - mówi stomatolog. 7. Soda ściera jak papier ścierny Soda to jeden z najczęstszych domowych sposobów na bielsze zęby, który można znaleźć w internecie. Po dodaniu do niej soli kuchennej lub soku z cytryny należy szorować zęby. To jeden z najbardziej szkodzących zębom domowych sposobów! - Faktycznie, soda jest dodawana do past do zębów, ale w ograniczonej ilości i są to pasty specjalnego przeznaczenia – np. dla palaczy. Soda ma silne działanie abrazyjne, oznacza to, że jest w stanie nie tylko uszkodzić szkliwo, ale także przyczynić się do jego erozji. Pamiętajmy, że jeśli coś nadaje się do mycia wanny w łazience, niekoniecznie jest dobre dla naszej jamy ustnej - ostrzega dentysta. Nie stosujmy do wybielania także soku z cytryny, ponieważ zawiera kwasy rozmiękczające i niszczące szkliwo! Znacie te popularne domowe sposoby na wybielanie zębów? Stosujecie? Dzisiaj każdy może mieć swój kanał na youtube czy prowadzić transmisję na żywo na facebooku jako ekspert. Naprawdę trzeba być bardzo ostrożnym! Jeśli coś wydaje się niesamowicie łatwe, proste, a do tego tanie w porównaniu do tego, co oferują nam profesjonaliści – bądźmy podejrzliwi i lepiej zanim to zastosujemy, skonsultujmy w kilku sprawdzonych źródłach, zapytajmy lekarza. Konsultacja: lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie Zobacz też: Cukierki jako metoda walki z próchnicą? Czy dzieciom wolno używać pasty do zębów z fluorem? [WIDEO] Naturalny i zdrowy zamiennik pasty do zębów dla dzieci
kurkuma i olej kokosowy na wybielenie zebow opinie